Weronika & Łukasz

Wesele po góralsku brzmi trochę inaczej.. Sporo tam kolorowych strojów, dużo regionalnych przysmaków, baciarskich przyśpiewek, ale to co jest w nich najpiękniejsze to tradycja która jest nie przerwanie podtrzymywana od wielu pokoleń.


Weronika i Łukasz to para która zadbała o każdy detal i wszystko miało naprawdę mega piękny wyraz.


Niestety jedyna rzeczą której nie możemy wybrać jest pogoda i w tym przypadku warunki pogodowe nie były tak sprzyjające. Od przygotowań aż po oczepiny było dynamicznie i dużo się działo, ale tak to już jest na góralskich weselach dlatego wiem, że muszę być skupiony i skoncentrowany w stu procentach aby żaden moment nie uciekł mi z przed nosa.
Góralska muzyka, tańce i cała reszta sprawiają, że reportaż z takiego wesela to czysta przyjemność!